Spaghetti aglio e olio z krewetkami

     Spaghetti z czosnkiem i oliwą to chyba najprostsze danie makaronowe, jakie można sobie wyobrazić. Aby było smaczne należy użyć dobrego czosnku i wysokiej jakości oliwy z oliwek. Często dodaje się też ostrej czerwonej papryczki, która trochę doda koloru. Ja dodałem jeszcze kilka krewetek, które wg mnie świetnie tu pasują. I smaczny obiad gotowy w 10 minut.

     Składniki na 2 porcje:
250 g makaronu spaghetti
2 ząbki czosnku (może być więcej)
1 ostra papryczka (lub więcej, w zależności jak ostre dania kto lubi)
kilkanaście obranych i oczyszczonych krewetek
1/4 szklanka dobrej oliwy z oliwek
sól, pieprz
ok. pół szklanki natki pietruszki
parmezan do posypania

     Makaron ugotować al dente w osolonej wodzie. Czosnek i papryczkę drobno posiekać. Na patelni rozgrzać oliwę, dodać czosnek, a po chwili krewetki. Podsmażyć, uważając, by czosnek się nie przypalił, w międzyczasie dodać papryczkę. Natkę pietruszki posiekać. Makaron odcedzić, dodać do oliwy z czosnkiem, krewetkami i papryczkami, posypać natką. Doprawić solą i pieprzem, wszystko dokładnie wymieszać i podawać posypane odrobiną parmezanu.

Pokusa Janssona

     Janssons frestelse czyli pokusa Janssona to jeden ze znaków rozpoznawczych kuchni szwedzkiej. Na temat tego, skąd wzięła się nazwa istnieją różne teorie. Jedna z nich mówi, że pochodzi od nazwiska śpiewaka operowego Adolfa "Pelle" Janzona, inna, że w przeszłości pewna właścicielka restauracji próbowała za pomocą tego właśnie dania uwieść stałego gościa o nazwisku Jansson, w którym potajemnie się podkochiwała. Jeszcze inna teoria mówi, że nazwa została zainspirowana tytułem szwedzkiego filmu "Janssons frestele" z 1928 roku.

     Składniki dla 2 osób:
ok. 0,5 kg ziemniaków
1 duża cebula

8 filecików ansjovis (u nas można użyć anchois lub lepiej szprotek w korzennej przyprawie z anchois dostępnych w ikei)

200 ml śmietanki
masło
pieprz
bułka tarta

     Ziemniaki obrać, pokroić na plastry, a następnie w słupki (podobnie jak na frytki). Cebulę pokroić w plasterki, rozgrzać na patelni odrobinę masła, a następnie zeszklić na nim cebulę. Fileciki pokroić na mniejsze kawałki. Formę do zapiekania wysmarować masłem, ułożyć w niej warstwę ziemniaków, potem cebulę, anchois, doprawić świeżo zmielonym pieprzem, następnie znowu ziemniaki itd do wyczerpania składników, pamiętając by ostatnią warstwą były ziemniaki. Całość polać śmietanką i sosem pozostałym w puszcze po filecikach (jeśli używaliśmy szprotek). Zapiekać pod przykryciem w piekarniku w temperaturze 180°C przez ok. 40 minut, następnie zdjąć pokrywę, posypać zapiekankę bułką tartą i zapiekać jeszcze przez ok. 20 minut, aż wierzch zbrązowieje.

Fakes - grecka zupa z soczewicy

     Kuchnia grecka nie kojarzy się raczej z gęstymi, rozgrzewającymi zupami. Jednakże zupa o niezbyt uroczej nazwie fakes jest jednym z podstawowych dań tej kuchni, idealnym na grecką zimę. Jest bardzo smaczna (między innymi dzięki dodaniu dobrej oliwy z oliwek i octu winnego) i sycąca.

     Składniki na ok. 4 porcje:
200 g zielonej soczewicy
2 średnie marchewki
1 cebula
1 ząbek czosnku
puszka pomidorów lub ok. 3 dojrzałe pomidory
1 litr wody
1/3 szklanki oliwy z oliwek
1 łyżka oregano
2 liście laurowe
sól, pieprz
ocet winny, najlepiej czerwony

     Najpierw opłukać soczewicę, przełożyć do garnka, zalać wodą i zagotować. Gotować przez 3-5 minut, po czym zdjąć z ognia, odstawić na około godzinę i odcedzić. Marchewki obrać i pokroić w drobną kosteczkę, cebulę i czosnek drobno posiekać, pomidory pokroić w kostkę. W rondlu rozgrzać oliwę z oliwek, dodać cebulę, zeszklić. Następnie dodać marchewkę i czosnek, chwilę razem podsmażyć, po czym dodać soczewicę, zamieszać. Dodać wodę, doprowadzić do wrzenia. Do zupy włożyć liście laurowe, doprawić ją solą i pieprzem. Gotować przez ok. 20 minut, w międzyczasie dodając oregano. Gotową zupę zdjąć z ognia, dodać do smaku ocet winny, zamieszać i podawać.